Kasiu dziękuję za cudowną zabawę, a Tobie Karolciu, jak zwykle za pomoc przy moim małym urwisie, co ja bym bez Was zrobiła :****. To wielkie szczęście, że mam tylu wspaniałych przyjaciół.
piątek, 30 sierpnia 2013
Marzenia zamieniaj w plany na przyszłość
Jakiś czas temu stwierdziłam, że najwyższa pora, aby pomyśleć o sobie i zacząć realizować własne marzenia, podróże, sesje zdjęciowe, to wszystko realizacja moich marzeń. Wczoraj zaczęłam spełniać kolejne moje marzenie, nauka jazdy konnej. Jestem po pierwszej lekcji i już nie mogę się doczekać na kolejną. Wczoraj pod wpływem wrażeń i nadmiaru adrenaliny nie mogłam zasnąć w nocy, tym bardziej, że uczyłam się jeździć na koniu, którego pokochałam od pierwszego spojrzenia i to z wzajemnością...Nie wiem kto miał większą frajdę, ja czy mój synek :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Twój synek mistrz ;)
OdpowiedzUsuńGdzie byłaś na tych koniach?? Piękne zdjęcia:))
OdpowiedzUsuńpowodzenia;) Kochanego masz tego synka;)
OdpowiedzUsuńjak zwykle jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej urody :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Monika Juzwiszyn
Lider Klubu Oriflame
monika.juzwiszyn@wp.pl
facebook.com/moniiori
Ale super, też się zawsze chciałam nauczyć.:)
OdpowiedzUsuń