Moje pierwsze pudełko FJBox, to pudełko inspirowane Walentynkami, dlatego pomyślałam, że w zaprezentowaniu zawartości pomoże mi mój ukochany Walentynek, mój synek Wiktor :).
Bransoletki to moja ulubiona biżuteria, dlatego bardzo ucieszyłam się, gdy w pudełeczku znalazłam aż dwie. Pierwsza jest wykonana z czarnych kryształków mieniąca się wieloma barwami, marki by Piia. Natomiast druga, która skradła moje serce, to bransoletka skórzana w kolorze białym. W komplecie znalazłam również gumkę do włosów bez metalowego zapięcia, naszyjnik z kryształem oraz srebrne kolczyki.
Co myślicie o biżuteryjnym pudełku, oraz o jego zawartości? Może macie swoje?
Ja już wiem, że marcowe pudełeczko również będzie moje, nie mogę się doczekać jego zawartości i bardzo lubię fakt, że to co znajduje się co miesiąc w FJBox jest tajemnicą i do końca nie wiemy czego możemy się spodziewać...
Piekna ta bizuteria!!! Może i ja sie zapiszę, tym bardziej że cena jest nie wielka za takie cudeńka!!!
OdpowiedzUsuńsuper zawartość, podoba mi się ta idea
OdpowiedzUsuńCiekawa zawartość , z niecierpliwością czekamy na stylizacje z nimi :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
xo xo xo xo xo
Bardzo ładna biżuteria, ale Twój Synek skradł całą moją uwagę. :)) Jest PRZEUROCZY <3
OdpowiedzUsuńbardzo fajna biżuteria :)
OdpowiedzUsuńale śliczna biżuteria <3
OdpowiedzUsuń