Zbliża się czas upałów, a nawet kilka takich dni mamy już za sobą. Podczas takiej pogody, najchętniej założyłybyśmy na siebie jak najmniej. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się bikini, ale niestety nie zawsze całe wakacje można spędzić na plaży lub nad wodą, dlatego osobiście najchętniej, podczas upałów, zakładam sukienki. Dla mnie okres letni kojarzy się przede wszystkim ze zwiewnymi sukienkami. Najlepiej gdy są uszyte z materiałów lekkich, które sprawiają wrażenie mgiełki otulającej i chłodzącej nasze ciało. W mojej szafie zdecydowanie w tym okresie dominują sukienki z szyfonu, jedwabiu w praktycznie każdym kolorze, od zdecydowanie mocnych żywych kolorów aż po klasyczną czern i biel. Sukienkę, która prezentuje na zdjęciach mam juz kilka lat i co roku czekam aż założę ją w upalne dni. Oprócz niepowtarzalnego fasonu, odkrytych pleców, pięknie podkreśla letnią opalenizne.
sukienka - Choies
torebka, buty - H&M
bransoletki - biyou4you
okulary - Dior
Torebka pasuje do sukienki. Akurat kolor sukienki nie spodobał mi się.
OdpowiedzUsuń__________________
Polska marka.Koszulki męskie.
Cudowna sukienka :)
OdpowiedzUsuńta sukienka jest śliczna ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym zapytac jak nosic, czy w ogóle nosić biustonosz do takich sukienek typu odryte plecy lub nietypowy splot ramiączek? Zawsze mam dylemat i jakoś nie mogę się przełamać by wyjść bez tej górnej części bielizny na miasto
OdpowiedzUsuńJa czesto nie zakladam biustonosza. Jest mi wygodniej :)
UsuńJa czesto nie zakladam biustonosza. Jest mi wygodniej :)
UsuńŚliczna stylizacja, zapraszam do siebie :) https://mamahuberta.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwone sukienki <3
OdpowiedzUsuńhttp://paula-visage.blogspot.com