środa, 25 stycznia 2012

Grey nails ♥ ♥ ♥ everlastig love

Moja historia z szarym lakierem jest dosyć długa. Pamiętam jak kilka lat temu zobaczyłam zdjęcie Victorii Beckham, na którym miła pomalowane paznokcie w kolorze szary mat. Zakochałam się w tym lakierze, niestety, ku mojemu zdziwieniu, mój wymarzony kolor nie był możliwy do kupienia w polskich drogeriach. Byłam bardzo zaskoczona, bo szary nie jest wyjątkowym kolorem i chyba specjalnie trudnym w produkcji. Jednak mój genialny mąż wpadł na pomysł abym zmieszała dwa lakiery matowe - biały i czarny. Pamiętam jak klientki w drogerii (miałam wtedy własny sklep z kosmetykami) chciały kupić taki sam lakier jaki mam na paznokciach.
Dopiero dwa lata później mojemu mężowi udało się kupić w USA lakier w kolorze szarym (biedny   oszukał się go po sklepach) :) Dzisiaj na rynku  mamy do wyboru całą paletę szarości, praktycznie każda firma kosmetyczna posiada w swojej kolorówce kilka odcieni. Przetestowałam kilka lakierów różnych firm i mogę polecić lakiery China Glaze, Opi oraz naszą polską firmę Vipera i Bell
Jeśli nawet przeminie moda na kolor szary na paznokciach ja nadal będę go używać, uważam, że jest wyjątkowo elegancki i prezentuje się niesamowicie w zestawieniu ze złotą biżuterią oraz miętowymi dodatkami (a lakier w kolorze mięty to moja druga lakierowa miłość).






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz