Tort był tak realistyczny, że aż przykro było go pokroić. Okazał się przepyszny (bita śmietana i morele).
Bawiliśmy się wyśmienicie, a najlepiej oczywiście mój synek w towarzystwie dwóch cioci, które szalały z moim synkiem jakby same miało po dwa latka :P. Część gości nie mogła przyjechać wczoraj na imprezę, dlatego dzisiaj ciąg dalszy balowania. :)
Na urodziny synka założyłam skórzana sukienkę z najnowszej kolekcji Mosquito. Jest przepiękna i bardzo efektowna. Zawsze marzyłam o takiej skórzanej sukience.
i moja stylizacja :)
sukienka - Mosquito
buty - Rock&Republic
kołnierzyk - lokalny butik
Wszystkiego najlepszego dla Twojego synka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, tort wygląda smakowicie, a Ty miałaś piękną sukienkę
Ale fajny mały! Niech spełnią mu się wszystkie marzenia! :)
OdpowiedzUsuńA Ty wyglądałaś obłędnie i te buty! <3
Wszystkiego najlepszego dla Synka:)) ma cudna mame wygladasz swietnie:)) ja jeszcze na sukienke nie mam odwagi ale moze kiedys sie przelame i sobie sprawia bo wyglada czadowo:))
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego dla synka;) genialny tort:)
OdpowiedzUsuńa Ty pięknie wygladałaś;)
ale czadowy torcik:) musiał być pyszny:) a Ty kochana wyglądasz bardzo seksownie;) sukienka idealnie podkreśla twoją figurę:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego na najcudowniejsze dla synka :*
OdpowiedzUsuńTort faktycznie bardzo 'realnie' wykonany - super :))
A Twoja sukienka jest boska :) z resztą jak i buty :D
..extra wyglądałaś :P
Sukienka jest boska! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne wyglądasz :* :*
OdpowiedzUsuńkapitalny torcik...
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Wiktora...mały "duży" mezczyzna;-)
cudowna sukienka
Co za buty!!<3 zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuń