niedziela, 5 maja 2013

Mobile upload

Gdy zabraknie aparatu, trzeba się ratować, jak tylko się da...
Wniosek po dzisiejszym spacerze: komary już atakują, wróciłam pogryziona :/











sukienka, buty - nn
bransoletka, okulary - Vera Wang
torebka - ebay

8 komentarzy:

  1. torebka jest cudowna, piękny masz tatuaż! też mam plan robić, ale się boję :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma się czego bać :), to nic nie boli, uczucie podobne do delikatnego szczypania, mi się tak kojarzy. To mój drugi tatuaż i na pewno nie ostatni...

      Usuń
  2. cudnie:) ah mi sie marzy tatuaz ale nie mam zaufania do salonow tatuazu:) boje sie "syfu" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz błędne wyobrażenie na temat tego miejsca. Mój salon tatuażu wyglądał jak salon u kosmetyczki, profesjonlany sprzęt łóżko dezynfekowane jak w solarium, ochronne rękawiczki. Po zrobieniu tatuażu dostałam zalecenia jak od lekarza, łącznie z tym jakie mam stosować maści z antybiotykiem itd.

      Usuń
    2. a w którym salonie robiłaś ten tatuaż? w Rzeszowie gdzieś?

      Usuń
  3. super sukienka, bardzo Ci w niej do twarzy! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tylko nie komary... :< Pięknie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń