Jakiś czas temu natknęłam się na recenzję wina Burnarj. Zaciekawiona opisem postanowiłam zdobyć butelką tego wyjątkowego wina, a gdy przeczytałam, że idealnie pasuje do sushi, które razem z mężem bardzo lubimy i sama często je przyrządzam, zdecydowałam, że domowej roboty sushi + butelka niepowtarzalnego trunku, to idealny zestaw na prezent.
Zapytacie, co w tym winie takiego wyjątkowego i niepowtarzalnego?Najłatwiej odpowiedzieć: wszystko!!!
Po pierwsze jego wyjątkowość polega na tym, że to wino musujące nie jest pozyskiwane z winogron, tylko z pomarańczy, bąbelki to efekt naturalnej fermentacji, a nie przez sztuczne nasycanie dwutlenkiem węgla. Burnarj jest wytwarzany w Hiszpańskiej Andaluzji w Dolinie Gwadalkiwir, jednym z najważniejszym rejonie upraw pomarańczy w Unii Europejskiej.
Wino ma zaskakujący smak cytrusów, jest bardzo orzeźwiające, można w nim wyczuć smak pomarańczy, pestki, a zapach ma jak świeżo obrana skórka pomarańczowa. Ja wybrałam wino półwytrawne, gdyż takie najbardziej lubimy, był to doskonały wybór. Piliśmy je mocno schłodzone, podane razem z sushi, które przygotowałam sama.
Maż był zaskoczony i zachwycony pomysłem, postanowiliśmy, że na pewno będziemy kupować wino Burnarj.
Miałam przyjemność spróbować - Burnarj jest naprawdę wyjątkowe :)
OdpowiedzUsuńsushi wygląda wyśmienicie<3 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam i sushi i winko Burnarj :] <3
OdpowiedzUsuńWszystkiej Naj dla Małżonka Twojego ;))
Nie jestem smakoszem win, ale tego koniecznie muszę spróbować. Pomarańcze kupują mnie w tym przypadku w 100% :) Zestaw z poprzedniego posta - rewelka! :)
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁE!!! MNIAM
OdpowiedzUsuńSuper, wielkie pozdrowienia ♥
Ola
jeszcze nigdy nie piłam pomarańczowego winka :) świetny pomysł na prezent!!!
OdpowiedzUsuńmusi być bardzo dobre;))
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę wypróbować;)
Świetny pomysł :) zdjęcia cudne... jak tylko nadarzy się okazja kradnę pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Zapraszam
www.esterlifestyle.com
xxx
E