niedziela, 26 października 2014

Burnin' Up

Po małej czarnej przyszła pora na małą czerwoną. Pięknych sukienek nigdy za wiele, szczególnie w moim ulubionym, czerwonym kolorze. Na początku planowałam założyć do niej klasyczne czarne szpilki, ale stwierdziłam, że pokażę Wam uniwersalność tej  sukienki. Jak widać sprawdza  się nawet w codziennej  stylizacji z kaloszami. Natomiast ze szpilkami idealnie nadaje się na wieczór.










sukienka - Sugarfree
buty - LubieButy
torebka - BlueShadow

9 komentarzy:

  1. Kochana przecudnie się prezentujesz :-) Sukieneczka boska !

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam takie proste, klasyczne sukienki!!! Pasują na każdą okazję i do każdych dodatków!!! świetny look!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny ten kolor. Człowiekowi wraca od razu chęć do działania :-).

    OdpowiedzUsuń
  4. suuper kochana! uwielbiam czerwony <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki rozmiar ma ta sukienka ?? Chce ja zamówic ale nie wiem czy lepiej troszcze wieksza czy same w sobie są duże.Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń