poniedziałek, 12 marca 2012

Sens mojego życia

Moje życie to nie tylko moda, ciuchy zakupy, te rzeczy to tylko jedne  z wielu moich pasji. Sensem mojego życia i na pierwszym miejscu jest mój syn Wiktor. Wiktorek ma 13 miesięcy i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Odkąd dowiedziałam się, że będę mieć dzidziusia, marzyłam o synku, nie wiem dlaczego. Każdy  myślał, że chce córeczkę, aby mieć towarzyszkę w zakupach, taką mniejszą kopię samej siebie, ja jednak czułam od początku, że to będzie mężczyzna. Wiktorek jest tak wspaniałym, grzecznym, mądrym dzieckiem, że  patrząc na niego, marzy mi się drugi maluszek, może tym razem córeczka :)??
Oczywiście na zakupy zawsze wybieram się z synkiem, uwielbiam go stroić, wybierać modne rzeczy dla niego. To niesamowita przyjemność wystroić go i patrzyć z dumą na mojego małego mężczyznę.
Wiktorek też to chyba lubi, bo nigdy nie marudzi przy ubieraniu i zawsze bardzo się uśmiecha do lustra, gdy jest ładnie ubrany. Wierze, że wyrośnie na stylowego faceta :), mamusia już tego dopilnuję...

















2 komentarze:

  1. Ale fajniusi chłopaczek:) i kaszkiecik powala:) muszę mojemu na wiosnę taki sprawić, do spacerówki w sam raz:)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne stylizacje!

    Pozdrawiam Ciebie i Synka! Mój Maluszek ma 17 msc :)


    eva-style.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń