niedziela, 3 kwietnia 2016

Taka "domowa" ja...

Mój styl to nie tylko sukienki. Eleganckie sukienki, które dotąd oglądaliście w stylizacjach na blogu zakładam tak naprawdę tylko na wielkie wyjścia, na co dzień wybieram styl wygodny, z minimalną nutką elegancji :), na sportowo też rzadko można mnie zobaczyć, tak noszę się tylko gdy ćwiczę, biegam.
Moje "po domowemu" to dokładnie tak jak widać niżej na zdjęciach.
Wybieram wygodne ale jednocześnie ładne rzeczy, bo to, że jestem w domu nie znaczy, że mam nosić  porozciągane dresy. Lubię wygodę ale też chce się sobie podobać gdy popatrzę w lustro, to od razu poprawia mi humor, no i nie zawsze wiadomo, kto zapuka do naszych drzwi, więc trzeba być zawsze przygotowanym :)









 Spodnie, top - Zara
Buty - Bershka
Torebka - paulinaschaedel

11 komentarzy:

  1. Ja właśnie jestem na tym etapie, żeby w domu również wyglądac tak jak zawsze chcialabym sie widzieć ☺ i robie to dla siebie! A Ty wyglądasz rewelacyjnie💓

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajny domowy zestaw - to prawda, że gdy nawet w domu jest się ładnie ubranym, to samopoczucie od razu jakies takie lepsze...
    podobaja mi się Twoje jeansy :)
    pozdrawiam <3 MARCELKA

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zdjęcia :) Rewelacyjne buty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy w końcu jakiś post na zewnątrz????

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja nie mogę siedzieć w domu w dżinsach. Jak normalnie je kocham, tak w domu mnie denerwują :D i zwykle noszę legginsy ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. pięknie wyglądasz nawet w domowym zaciszu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. w takim razie, ślicznie wygladasz w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny blog, warty zaglądania. :)Pięknie wyglądasz po domowemu
    Zapraszam na mój www.madameisabell.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam cie, jestem tu pierwszy raz , podoba mi sie tez jestem mloda mama i blogerka fashion zajrzyj do mnie ;))

    OdpowiedzUsuń